Celem artykułu jest ukazanie, dlaczego i w jaki sposób dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji może i powinien stanowić przedmiot zainteresowania dyscypliny nauk teologicznych. W pierwszej kolejności autor przekonuje, że artefakty technologiczne, stanowiące część kultury, mogą być traktowane jako jedne z nowych „miejsc” człowieka, a w ten sposób także miejsc teologicznych. Namysł nad algorytmami tworzonymi w celu naśladowania i zastępowania inteligentnych działań ludzi prowadzi do stawiania w nowym kontekście pytań o naturę człowieka, jego funkcjonowanie oraz przeznaczenie. Autor analizuje w jaki sposób współbrzmi to ze współczesnymi zadaniami oraz metodami uprawiania teologii. W dalszej kolejności, autor analizuje kontekst definiowania pojęcia sztucznej inteligencji oraz wskazuje na związane z tym implikacje. W ostatniej części dokonano analizy w jaki sposób etyka, także ta uprawiana na gruncie teologii, może przyczynić się do kształtowania rozwoju sztucznej inteligencji. Całość wywodu prowadzi do wniosku, że w kontekście fenomenu sztucznej inteligencji, teologia, dzięki swojej unikalnej perspektywie, może odgrywać znaczącą i pozytywną rolę. Otwiera to dyscyplinie nauk teologicznych nowe i twórcze możliwości sprawowania służby na rzecz wiary i kultury.