Dzik (Sus scrofa L.) jest najliczniejszym, po sarnie, przedstawicielem zwierzyny kopytnej na terenie Polski. Na przełomie ostatnich lat obserwowane jest zjawisko corocznego zwiększania liczebności, pocią-gające za sobą wzrost poziomu łowieckiej eksploatacji tego gatunku. Obecne kierunki zarządzania populacją zmierzają do corocznej eksploatacji populacji dzików na poziomie 100-150% wiosennej liczebności populacji (3,4,23). Problematyka nadmiernego wzrostu liczebności dzików dotyczy także innych krajów, gdzie w strategiach gospodarowania podnoszone są kwestie związane z ograniczeniem lub wstrzymaniem dokarmiania oraz znaczną intensyfikacją odstrzałów zarówno osobników męskich, jak i samic, ze szczególnym uwzględnieniem zwierząt w średnim wieku (2,5,7,8,18). Nie bez znaczenia pozostaje również fakt konieczności wzmożonego odstrzału redukcyjnego w związku z postępującym rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń -ASF (3,26,29,30).Do niedawna uważano, iż podstawowym czynnikiem zmienności osobniczej zwierząt są różnice geograficzne i siedliskowe, które decydują o tempie przyrostu i rozwoju fizycznym osobników (6,11,21,27), jednak w ostatnich latach dość istotną rolę w rozwoju dzików odgrywają zasoby pokarmowe i niemal ich nieograniczona dostępność w rozległych strukturach agrocenoz, do których doskonale zaadaptowały się dziki. Elementy te wpływają istotnie na cechy reprodukcyjne samic (12,20,25). W ostatnich latach na polach uprawnych dziki znajdują atrakcyjną bazę żerową niemal o każdej porze roku, a rokroczny 6-8% wzrost podaży białka i energii dostępnych w roślinach uprawnych przyczynia się do wcześniejszego dojrze-