Bezpieczeństwo ruchu drogowego, w tym zmniejszenie liczby zdarzeń drogowych
i ofiar, w szczególności śmiertelnych, jest jednym z priorytetów państw na całym
świecie. Wskazaną problematykę na poziomie państw narodowych monitorują
odpowiednie instytucje, niestety z różnym skutkiem. W Unii Europejskiej dzięki
zdecydowanym działaniom ukierunkowanym na bezpieczeństwo ruchu drogowego
w latach 2001–2020 liczba śmiertelnych wypadków na drogach zmalała, podobnie
jak liczba ich ofiar śmiertelnych. To pokazuje, że konsekwentne i systematyczne
wprowadzanie czynników zmniejszających ryzyko zdarzenia drogowego przynosi
skutki. Niemniej niektóre ze wskazanych czynników są kosztowne, np. budowa,
rozbudowa i modernizacja infrastruktury drogowej.
Zgodnie z przyjętą przez Komisję Europejską polityką zmniejszania liczby
zdarzeń drogowych, tzw. „wizją zero”, do 2030 r. wdrażane jest podejście oparte
na „bezpiecznym systemie”. Wynika ono z konsultacji eksperckich i tak zwanych
dobrych praktyk, co oznacza wprowadzenie wielowarstwowej kombinacji środków
ukierunkowanych na zapobieganie zdarzeniom drogowym i ich ofiarom.
W podjętych badaniach zwrócono szczególną uwagę na pojazdy komunikacji
publicznej, na zdarzenia z ich udziałem. Skupiono się na błędzie ludzkim, błędzie
kierowcy, który, jak słusznie zauważyła Komisja Europejska, jest podstawowym
założeniem „bezpiecznego systemu”. Jego wyeliminowanie nie jest możliwe, lecz
wykształcenie pożądanych zachowań poprzez szkolenie kierowców już tak, w tym
odpowiednie podejście do szkolenia kandydatów na kierowców, a także ustawiczne
doskonalenie kierowców zwłaszcza zawodowych.
W wyniku przeprowadzonych badań została podjęta próba zaproponowania
zmian w systemie szkolenia kierowców autobusów, wpływająca na jego usprawnienie
i redukcję tzw. błędu ludzkiego.