No abstract
Przemysł farmaceutyczny oferuje coraz to nowe leki, które mają przedłużać życie osób cierpiących na nieuleczalne choroby. Innowacyjne terapie są często w jakimś stopniu skuteczniejsze, ale też (w co najmniej takim samym stopniu) droższe. Upoważnieni decydenci reprezentujący społeczeń-stwo muszą zatem rozstrzygać, które z nich będą finansowane ze środków publicznych. Jednym z głównych kryteriów, na których podstawie podejmuje się takie decyzje, jest stosunek dodatkowych kosztów, związanych z nową terapią, do czerpanych z niej dodatkowych korzyści. Dodatkowe korzyści, wynikające z nowych leków dla osób śmiertelnie chorych, wydają się jednak często niezbyt wielkie w porównaniu z ich zawrotnymi dodatkowymi kosztami. Rodzi się zatem wątpliwość, czy refundacja tych leków, do której opinia społeczna skądinąd na ogół się skłania, daje się pogodzić z równie powszechnie akceptowaną zasadą ekonomicznej efektywności. Pewną próbą uzgodnienia tych postaw byłoby przyjęcie, że z pozoru niewielkie korzyści, przysparzane osobom zbliżającym się do śmierci -jak marginalne zwiększenie długości ich życia lub nieznaczne podniesienie jego jakości -w rzeczywistości mają większą wartość, ponieważ życie tych osób trzeba cenić wyżej. W niniejszym artykule zastanawiam się nad tym, czy ta koncepcja jest do utrzymania -czy wartość życia wzrasta wobec bliskiej śmierci.Prof. dr hab. WŁODZIMIERZ GALEWICZ -kierownik Zakładu Badań nad Etyką Zawodową, Uniwersytet Jagielloński, Wydział Filozoficzny, Instytut Filozofii; adres do korespondencji: ul. Grodzka 52, 31-044 Kraków; e-mail: galewicz@if.uj.edu.pl * Poniższy artykuł jest związany z moim projektem badawczym "Sprawiedliwość w opiece zdrowotnej", finansowanym przez NCN w ramach konkursu Maestro 4 (nr 2013/08/A/HS1/00079).WŁODZIMIERZ GALEWICZ 6 * Przedmiotem tego artykułu będzie jedno z pytań, nasuwających się w odniesieniu do wartości życia. Pytając o wartość życia, możemy mieć na myśli różne sprawy, zależnie od tego, co rozumiemy przez życie i -odpowiednio do tego -jak rozumiemy wartość. Gdy chodzi o to pierwsze, to mówiąc o życiu po prostu będę miał tutaj na myśli zawsze życie ludzkie, pozostawiając w zawieszeniu takie graniczne wątpliwości, jak chociażby ta, czy życie człowieka w trwałym stanie wegetatywnym jest jeszcze życiem ludzkim, czy też nie. Nawet jednak wartość życia bezspornie ludzkiego ma jeszcze dwa istotnie różne, choć nieraz mieszane ze sobą znaczenia. Ich różnicę możemy uchwycić, biorąc pod uwagę pewne swoiste stanowisko w sprawie etycznej godziwości eutanazji. Jego zwolennicy podkreślają zwykle, że ludzkie życie ma pewną nienaruszalną wartość, nazywaną także godnością, a czasem świętością, ze względu na którą powinno się mu okazywać należny szacunek. Co trzeba robić, a czego nie robić, aby traktować ludzkie życie z należnym szcunkiem, w tej sprawie możliwe są różne poglądy, lecz zgodnie z przywoływanym tu zapatrywaniem poza dyskusją jest przynajmniej to, że nie należy go unicestwiać lub niszczyć, aktywnie przyczyniać się do jego zakończenia. Nie wolno tego czynić nawet wtedy, gd...
scite is a Brooklyn-based organization that helps researchers better discover and understand research articles through Smart Citations–citations that display the context of the citation and describe whether the article provides supporting or contrasting evidence. scite is used by students and researchers from around the world and is funded in part by the National Science Foundation and the National Institute on Drug Abuse of the National Institutes of Health.
customersupport@researchsolutions.com
10624 S. Eastern Ave., Ste. A-614
Henderson, NV 89052, USA
This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.
Copyright © 2024 scite LLC. All rights reserved.
Made with 💙 for researchers
Part of the Research Solutions Family.