Artykuł poświęcono rozważaniom na temat wariantywności w zakresie ortografii odproprialnych komponentów polskich związków frazeologicznych (np. strzała Amora, przekroczyć Rubikon, sodoma i gomora, udawać Greka itp.). Problematyka ta jest rozważana na tle motywacji związków frazeologicznych, w odniesieniu zarówno do zapisów słownikowych, jak i korpusowych (na podstawie danych z NKJP oraz korpusu MoncoPl). W części właściwej artykułu (p. 2.) omówiono możliwe przyczyny rozbieżności w zapisach, poruszono także kwestię normatywnej interpretacji zjawiska. Jak się wydaje, w słownikach o przyjętym sposobie zapisu decyduje w większości przypadków nie tyle przenośne znaczenie związku frazeologicznego, ile jego motywacja (w rozumieniu A.M. Lewickiego 1982), a więc potwierdzony związek z nazwą własną. Wariantywne zapisy stosowane są w leksykografii rzadko, ich istnienie ujawnia porównywanie źródeł. Dla użytkowników (niespecjalistów) identyfikowanie danego komponentu z nazwą własną jest zwykle jedynym lub rozstrzygającym kryterium pisowni. Z normatywnego punktu widzenia najwłaściwszym rozwiązaniem byłoby w przypadku rozbieżności traktowanie zapisów jako dopuszczalnych wariantów.